Szef Ferrari zdradził dzisiaj, że jego ekipa w przeszłości rozważała stworzenie systemu podobnego do DAS, którym w zeszłym tygodniu Mercedes wzbudził ogromne zainteresowanie mediów.
Mattia Binotto przyznał jednak, że jego ekipa porzuciła ten projekt, obawiając się iż będzie on niezgodny z przepisami. Dodał jednak, że nie podjął w tym względzie dialogu z FIA.
Podczas konferencji prasowej na torze pod Barceloną Binotto stwierdził, że obecnie nie wie jeszcze czy jego zespół będzie próbował wdrożyć ten system.
"System DAS rozważaliśmy już w przeszłości, ale nie zaprojektowaliśmy go i nie rozwijaliśmy" wyjaśniał. "Powodem takiego stanu rzeczy były kwestie jego legalności, ale nie wyjaśnialiśmy ich wtedy z FIA."
"Po drugie uważamy, że nie jest on wart zachodu, przynajmniej jeżeli chodzi o nasze auto i jego koncepcję. Przyglądamy się co robią inni. Obecnie to znak zapytania. Nie jestem pewny czy zaczniemy go rozwijać."
Rywale Mercedesa mają jednak cały czas mieszane odczucia co do legalności tego sytemu i nie wykluczone, że w Melbourne któraś z ekip zdecyduje się na wniesienie oficjalnego protestu.
Kopiowanie systemu, gdy jest już o nim tak głośno również nie jest łatwą decyzją ze względu na to iż przyszłoroczne przepisy techniczne F1 zakazują stosowania takiego rozwiązania.
"Nie analizowałam tego systemu i nie wiem ile zajęłoby skopiowanie go, nawet jeśli zdecydowalibyśmy się to wprowadzić" mówiła Clire Williams.
James Key z McLarena jest pod wrażeniem innowacji Mercedesa: "To sprytne rozwiązanie, przyznaję, to innowacja z tych, które powinny pojawiać się w F1."
Marcin Budkowski z Renault dodawał: "Z pewnością to fajny, sprytny i innowacyjny system. Wprowadzenie go zajęłoby kilka miesięcy. Ten system na pewno jest skomplikowany."
26.02.2020 19:11
0
Binotto to ten typ człowieka, który po usłyszeniu odpowiedzi na jakieś pytanie mówi "wiedziałem". Jeśli jednak nie wiedzieli czy jest on legalny to pracują u nich ***, którzy doinformować się nie mogą czy jest to legit albo jak zwykle Merc collabo z FIA.
26.02.2020 19:13
0
Szkoda, że nie rozważają wywalenia Vettela z zespołu... Bo przez niego będą mieli bardzo trudny sezon.
26.02.2020 19:56
0
Przegrywać to też trzeba umieć Panie Binotto... Czemu tego tydzień temu nie mówiłeś ?
26.02.2020 19:58
0
Czyli PR w stylu "luzik, jestesmy na tyle madrzy, ze juz dawno na to wpadlismy, ale olalismy temat bo niewarty swieczki" Rzeczywistosc, Binotto do inyzierow (cytujac klasyka) "Dżizys kurwa ja pierdole, jak moglismy na to nie wpasc! Nie wyjdziecie stad chocby przez miesiac, nim nie skopiujecie pomyslu"
26.02.2020 20:22
0
od tych słow zacznie się koniec kariery pana Binotto. wywalili Maurizio bo nie było wyników, teraz też nie ma.
26.02.2020 21:43
0
I wyników nie będzie oni są wolniejsi w długich przejazdach czego nawet nie ukrywają. Jedynie co kombinują to w ustawieniach aerodynamicznych co było dziś widać. W dodatku parawany ludzi zaslaniający bolidy jakby faktycznie jakieś cuda tam były. Red bull jakoś tak nie robi czy Mercedes.... Będą walczyć o 4 lub 5 w miejsce konstruktorach wtedy ktoś się ocknie...
26.02.2020 21:47
0
@5 Maurizio przynajmniej miał jaja z kewlaru, z początku piali z zachwytu nad nim, ale to makaroniarze, im się wiecznie coś nie podoba i kombinują nie tam gdzie trzeba. Pan Binotto właśnie potwierdził ich charakter i arogancje. Właśnie tak się przegrywa mistrzostwa. Nie mówię, że DAS na bank da majstra Mercedesowi, ale taka wypowiedź jest żałosna i pokazuje w całości "włoski temperament"
26.02.2020 21:48
0
Maurizio Arrivabene był szefem SF przez 4 lata, to tak się zapytowywuję, kiedy ten system odkryła stajnia Ferrari za czasów Binotto, i czy nie mogli tak jak Mercedes złożyć zapytania bo FIA? A tak to wygląda na takie gadanie, "ja wiedziałem, ale nie chciałem nic o tym mówić" :)
26.02.2020 21:49
0
"Nie analizowałam tego systemu i nie wiem ile zajęłoby skopiowanie go, nawet jeśli zdecydowalibyśmy się to wprowadzić" mówiła Clire Williams. " No coś musiała powiedzieć.
26.02.2020 23:06
0
@8. czuczo Nie "ten system", tylko podobnie działający. Jestem absolutnie przekonany, że różne zespoły w przeszłości zastanawiały się nad czymś podobnym, bo przecież logicznym jest, że taka zmiana zbieżności kół w trakcie wyścigu byłaby pomocna. W tym momencie genialność Mercedesa nie polega na tym, że wymyślili iż można by to robić, tylko w znalezieniu sposobu jak to robić zgodnie z przepisami (czy tam na ich granicy).
26.02.2020 23:20
0
Dobrze, że Williams nie wpadł na system DAS przed Mercedesem. Poskładanie bolidu trwałoby do europejskiej części GP
27.02.2020 00:04
0
System DAS jest pod nadzorem Jamesa Allisona, który wcześniej pracował w Ferrari. Więc mogło tak być, że u czerwonych ta koncepcja nie zyskała poklasku i James postanowił przenieść swój pomysł do Mercedesa, który widocznie jest bardziej odważny we wdrażaniu takich systemów. Albo inaczej, jest lepiej zorganizowany. Tak czy inaczej jeszcze nie wiemy czy rzeczywiście gra jest warta świeczki bo oprócz zalet na pewno są też problemy. Dopiero sezon to pokaże kto ma rację ale Mercedes jest po prostu najlepszą a ekipą w F1.
27.02.2020 01:02
0
@8. czuczo - Binotto zanim został szefem SF był tam Dyrektorem Technicznym, więc z pewnością wiedział o tym pomyśle i pewnie uczestniczył w dyskusjach nad nim. Poza tym pracuje w SF ponad 20 lat, więc był na bieżąco z wszystkimi nowościami szykonywanymi przez zespół. Wypowiedź trochę niefortunna, bo pokazuję, że są w tym zespole braki organizacyjne, bo nic chyba nie stało na przeszkodzie by zapytać o legalność takiego czy podobnego systemu nawet jeżeli nie pasowało do koncepcji ich auta.
27.02.2020 04:19
0
@12 & 13 Podejrzewam, że do tej pory wszyscy rozpatrywali to tylko od strony automatyki i elektroniki, a takie systemy wspomagania,, podobnie jak jakieś zmiany zawieszenia czy kątów natarcia skrzydeł, są zabronione. Nikt tego nie rozwijał, nie wdrażał, ani nawet nie pytał FIA, bo z góry było wiadomo jaka będzie odpowiedź. Dopiero Mercedes wpadł na to, że może to robić mechanicznie bezpośrednio kierowca.
27.02.2020 08:56
0
@14. Ja ko - Nie twierdzę że tak nie było i tym bardziej należy się Mercedesowi podziw za to, że wpadli na pomysł jak to zrobić zgodnie z przepisami i wysłali zapytanie do FIA, czy takie rozwiązanie jest rzeczywiście legalne. Jeśli FIA taki pomysł uznała za zgodny z przepisami, a skoro Mercedes go wdrożył, to dla mnie sprawa jest jasna i narzekania czy skargi innych teamów nie mają racji bytu i świadczą o braku sprytu.
27.02.2020 13:29
0
@14 O to chodzi, mogli mieć pomysł na DAS ale nie wiedzieli jak go uruchomić mechanicznie. Przesówanie kierownicy jest proste i genialne i na pewno bardziej bezpieczne niż jak kiedyś zatykanie dziury rękawicą. Chyba w tedy Robert nauczył się jeździć jedną ręką
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się